Należy wiedzieć, że modele segmentowe zbudowane są z 3-6 metalowych członów, które otwierają się na bok bądź do góry. Warto zaznaczyć, że ani w pierwszej, ani w drugiej opcji brama podczas ruchu nie wychodzi poza obrys garażu, więc krótszy podjazd nie stanowi kłopotu.
Powiedzmy najpierw o wersjach bocznych z członami ustawionymi pionowo. Są one wybierane dość rzadko, przede wszystkim do niskich i szerokich garaży. Przy otwieraniu skrzydło zachodzi na ścianę wewnątrz pomieszczenia (prowadnice umieszczone są na suficie i w podłodze), nie zajmując miejsca pod sufitem. Abyśmy mogli wejść lub wprowadzić rower do środka, nie musimy czekać do momentu, aż skrzydło całkowicie się otworzy. Napęd może mieć mniejszą moc niż w przypadku modelu górnego (o którym później powiemy). Warto dodać, że siłownik umieszczany jest na ścianie albo tuż powyżej nadproża.
Znów mówiąc o modelach górnych, trzeba podkreślić, że są one najbardziej popularne. Warto wiedzieć, że otwierane skrzydło zachodzi na sufit pomieszczenia – segmenty poruszają się na rolkach po prowadnicach przytwierdzonych do ścian i sufitu. Nadproże musi mieć przynajmniej 20-30 cm wysokości. Niezbędne jest także pozostawienie wolnego miejsca na suficie (podwiesza się tu również siłownik napędu) – pamiętajmy o tym, planując na przykład oświetlenie.
Ponadto warto wiedzieć, że bramy segmentowe montowane są w gotowym pomieszczeniu, z ułożoną posadzką i wykończonymi ścianami. Pamiętajmy o tym, że w trakcie późniejszego malowania istniało by ryzyko zachlapania skrzydła farbą.